Dzisiaj tylko jeden wyrób z fioletem i różem....
Szanowna Koleżanka Ivalia zrobiła mi na swoim blogu reklamę.. że niby mój naszyjnik zainspirował ją do zrobienia własnego :) i dobrze, bo jej też wyszedł rewelacyjny :)
Mój powstał z braku biżuterii na kolejny dzień w pracy :) zrobienie go nie trwało długo, a nie chwaląc się bardzo się spodobał. To tylko cieniutki czarny sznurek woskowany i drewniane koraliki, a efekt... zobaczcie sami
I to tyle...
może już przyjdzie wiosna?
a ja widziałam, widziałam, i macałam, hahaha :))))
OdpowiedzUsuńi na żywo lepiej niż na zdjęciach prawda? fotografem t ja nie będę ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba -super jest !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
dziękuję bardzo mi miło :) pozdrawiam :)
UsuńPodoba mi się i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) bardzo mi miło :)
Usuń