środa, 25 grudnia 2013

Narodził się....

Cieszmy się i radujmy :)))
narodził się Jezus!


Niech ten świąteczny czas
 przyniesie Wam wiele radości, 
ciepłych, rodzinnych chwil,
 pełnych wzruszeń....


Niech radość tworzenia nigdy Was nie opuszcza, 
rozwijajcie swoje talenty
i jak najwięcej się uśmiechajcie :))))


Niech ten czas będzie magiczny....



pozdrawiam świątecznie
Mruwka

poniedziałek, 9 grudnia 2013

sezon na pierniczki :) i nie tylko...


... ale zacznijmy od pierniczków :)
a! ostrzegam, ze znowu post mocno zdjęciowy ;)
Pierniczki piekliśmy według przepisu z bloga kuchenny bałagan

A wyglądało to tak:
rozpuszczaliśmy w garnku co trzeba było rozpuścić:


mieszaliśmy, co trzeba było wymieszać:


mamusia zagniotła:


a dzieci zaszalały przy wykrajaniu pierniczków:


można znaleźć tu wszystko, od tradycyjnych serduszek, gwiazdek i choinek:


przez aniołki, samoloty, samochody i hello kitty:


nawet motylki się znalazły i misie i jakiś guzik:


aż do uśmiechniętych buziek, o takich:


generalnie tak to wszystko wyglądało w trakcie pracy :)


a to są efekty naszej pracy:



 i jeszcze wiele więcej
chociaż część już zjedzona, bo: "mamusiu one są takie pyszne jak się je macza w mleku" :)


a teraz zmieńmy temat bo dzieje się coraz więcej
w ostatnim czasie powstały:

filcowy kwiatek dla koleżanki mojej mamy z okazji imienin 


poszewka na poduszkę dla koleżanki córci z okazji urodzin


no i dwa nowe portfele
chabrowy z granatem w groszki



i czarny z czerwonym w groszki




a na koniec rękodzieło taty i dzieci

iglo


jak gdzieś nie ma śniegu to ja chętnie oddam
u nas jest go aż za dużo ;)

pozdrawiam gorąco
Mruwka

czwartek, 5 grudnia 2013

moje świąteczne DIY


Pośród różnych świątecznych prac warto znaleźć chwilę na zrobienie drobiazgów dla bliskich (i dalszych też) osób :)
ale jak trzeba zrobić ich dużo to wiadomo, że liczy się każdy grosz.
Niewielkim kosztem można przygotować takie gipsowe magnesy:


Jak widać mogą być w wersji świątecznej i bardziej uniwersalne - kwiatowe.
Ostrzegam, że ten post ma ogromną ilość zdjęć ;)
Zaczynamy:
potrzebne będą
gips (ten kosztował 3 złote)


śliska tekturka (jak widać ze zużytej dziecięcej książeczki z zadaniami)


a do tego: zszywacz, taśma klejąca, pojemniczek po serku/jogurcie, coś do mieszania, papier ścierny, farby, klej wikol, lakier, i stary magnes np. z danonków :)

wycinamy pasek o szerokości +/- 3 cm składamy go na pół i zszywamy tak aby powstało serduszko


przyklejamy je do tekturki taśmą samoprzylepną


najlepiej dwa naraz 


wsypujemy do miseczki gips i dolewając powoli wody mieszamy aby powstała nam papka o konsystencji gęstej śmietany



wlewany do naszych "profesjonalnych form gipsowych" na grubość maks 1cm  i odstawiamy do zastygnięcia blisko kaloryfera (bo wtedy jest szybciej)



z tego co nam zostało możemy wykonać zajmowacz czasu dla dzieci, ja wykorzystałam formy czekoladkowe ze starych kalendarzy adwentowych



kiedy serducha wyschną wyjmujemy je z formy a formy możemy wykorzystać kolejny raz przyklejając je drugą stroną :)
serducha po wyjęciu najlepiej ostawić na noc na kaloryferze aby dobrze wyschły


wszystkie nierówności wygładzamy papierem ściernym



malujemy białą farbą akrylową



kiedy farba wysycha wycinamy z serwetki element ozdobny


malujemy na kolor (ja używam "zabarwiaczy" połączonych z białą farbą)


kiedy wszystko wyschnie przyklejamy najbardziej kolorową warstwę serwetki za pomocą kleju do decoupażu albo tak jak ja za (wersja tańsza) wikolem z ociupinką wody delikatnie malując motyw położony na serduszku pędzelkiem



ozdabiamy wedle uznania



z magnesów odrywamy papierową część, przycinamy tyle ile potrzeba aby zakryło większość serducha i przyklejamy na wikol bądź gorący klej



na koniec lakierujemy (ja używam lakieru akrylowego)


pakujemy i dajemy w prezencie bądź przypinamy zimowe rysunki dzieci/ listy zakupów/ listy prezentów/ świąteczne menu na własnej lodówce


a tak wygląda każdy osobno




mam nadzieję, że komuś przyda się mój zdjęciowy DIY
a ja zgłaszam go na wyzwanie



pozdrawiam
Mruwka