wtorek, 19 lutego 2013

Wiosny nie przywołam.... ale...


mogę troszeczkę ożywić zimę, która niestety właśnie wróciła...

Postanowiłyśmy z Julią skorzystać z porad zawartych na TEJ STRONIE i trochę się razem pobawić :)

znalazłyśmy wstążeczki, przydał się pistolet z klejem i stare spinki od których poodpadały ozdoby
 i dać im drugie życie :) 
mocno kolorowe :)
wyszło tak 


i każda oddzielnie






no i oczywiście na modelce ;)


prawda, że wiosennie?

Kilka dni wcześniej będąc w domu z Julką i Szymkiem wykorzystaliśmy inny przepis z tej samej strony.... 
ale... gra nie warta... kredki :)

Drugie życie miały otrzymać kredki świecowe...
Zrobiliśmy wszystko według przepisu
obraliśmy z papierków


połamaliśmy


włożyliśmy do wysmarowanych olejem foremek i wstawiliśmy do piekarnika


i.... ŚWIECOWE KREDKI BAMBINO się nie roztapiają....
wyjęłam te które się nie roztopiły kredki zastygły, po wyjęciu wyglądały nawet ładnie...


dzieci zabrały się do rysowania i.... "MAMO TO NIE RYSUJE!!!!!"
a raczej rysuje jak marnej jakości kredki z kiosku, które leżały 100 lat :/
Ja zabrałam się za czyszczenie foremek i... wylądowały w koszu..... 
CO ZROBIŁAM ŹLE?????

A na koniec pudełeczko, które wykonane było jeszcze w starym roku w prezencie dla pewnej Antoniny :)
ale teraz idealnie pasuje aby pokazać je przed wiosną bo jest w biedronki :)





:) tylko zdjęcia robione komórką nie oddają jego uroku.... 

Trzymajcie się ciepło
 i byle do WIOSNY :))))))


wtorek, 12 lutego 2013

nadrabiam ogromne zaległości.... DTDZ :)


Było to bardzo dawno temu, kiedy zaczęłam się bawić w dekupażowanie razem z Modrak, Mazmiką i Bożenką.... Minęła jedna runda i rozpoczęła się kolejna.... a ja... dałam ciała... :( dużo się działo i nie wstawiałam moich prac.... dlatego nadrabiam zaległości i nie przeciągając pokazuję...


Pierwszy temat miał być opublikowany pod koniec listopada i miały to być ozdoby z motywami świątecznymi. 
Temat zaproponowała Modrak
U nas świąteczne ozdoby powstały ale przed samymi świętami....
były białe bałwanki:


I złocone serduszka z aniołkami:


 a wśród nich moje ulubione (i nie wiem czemu....)


Drugi temat zadała Bożenka
Miało być coś co kojarzy się z Nowym Rokiem.... Postanowiłam wykonać tą pracę z moją córcią.... bo jest dla niej.... i jest to.... skarbonka :) na cały rok zbierania pieniążków.... a na co? postarajcie się zgadnąć....


Kolor skarbonki jest jasno-fioletowy z ciemnymi wykończeniami, a słoneczka własnoręcznie malowała Julka :)





A więc..... Julia zbiera na własne ZOO :) 
wszelkie niedociągnięcia w tej pracy to efekt nauki mojej córki ;) 

Ostan temat należał do Mazmiki
Biżuteria w klimacie karnawałowym... Tyle, że dla mnie karnawał już się kończy więc zrobiłam biżuterię, którą wykorzystam gdy tylko nadejdzie wiosna :) Nie robiłam wcześniej dekupażowej biżuterii ale może zacznę....
Powstał delikatny komplecik z różyczkami.... Taki do dżinsów i białej bluzeczki :)





No i to tyle... 
Kolejny temat należy do mnie..... zapraszam 10 marca :)
Pozdrawiam koleżanki z DTDZ i jeszcze raz przepraszam za opóźnienie.... :)

Słonecznego dnia :)