środa, 5 lutego 2014

wielki misz masz :)

Pomyślałam sobie, że jak dzisiaj nie napiszę to długo nie będę miała czasu...
Więc cyknęłam nocne zdjęcia najnowszych tworów, które dzisiaj wyszły spod maszyny i piszę :)
Zima już mi się znudziła.....
Myknęłam więc szybko nową torbę zakupową... wiosenną :) 
bo kto mi zabroni nosić wiosenną torbę zimą? ;)
o taka jest



Dziecię też chciało poszyć, ale czasu nie było na coś większego... 
pozwoliłam więc, aby zmniejszyła poszewki na poduszki, o które babcia prosiła już dawno temu...
tak więc dziecię siadło do maszyny i poszewki zmniejszało
ucząc się w ramach Zimowej Akademii Szycia drobnych przeróbek :)


oczywiście nie zapomniała o swoich metkach


Babciu chyba się nie gniewasz? ;)

A już na koniec szybciutko pokaże Wam prezenciki dla córek mojej siostry ciotecznej...

ozdobione kwiatkami gumeczki



i przepaski, 
na których znalazły swoje miejsce szydełkowe kwiatki,
 które zostały mi z letnich zbiorów, 
a wykonane są przez Iwonkę z Szafy Malowanej



Taki wiosenny mi ten post wyszedł...
 może już przyjdzie ta wiosna :)

pozdrawiam i zapraszam na moje candy

Mruwka

2 komentarze:

  1. też kupiłam sobie ten materiał na torbę, ale zabrakło mi czasu, żeby ją zszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! A ja jestem szczęściarą i mam taką wiosenną torbę! ;)

    OdpowiedzUsuń