sobota, 21 stycznia 2012

WOLNE!!!!! :)


Zaczęły się ferie :) czas, kiedy nauczyciele nie wiedzą co zrobić z tak dużą ilością wolnego czasu więc...... tęsknią za pracą ;)
Ja na szczęście mam co robić w ten piękny zimowy czas, chociaż zimy osobiście nie lubię.... Planuję wykonać kilka ciekawych prac, które jeśli zakończą się sukcesem na pewno zostaną tu przedstawione...

A dzisiaj zaprezentuję mroczną stronę mojej twórczości.... Poza moim umiłowaniem fioletów w mojej garderobie często pojawia się również czerń. Nie mogło jej więc zabraknąć w biżuterii. Oto dwa różne naszyjniki:



pierwszy z matowych perełek, mój osobisty i nikt takiego nie ma :)


drugi to czarna wersja kolorowych, drewnianych koralików.

Ale żeby nie było, że tylko ograniczam się do dwóch kolorów, to przedstawiam komplecik ze szklanych koralików, który mimo tego, że też z czernią, pięknie komponuje się z kolorem niebieskim :) Prezentuje się rewelacyjnie w połączeniu z dużym  dekoltem....



Jednak w ostatnim czasie nie tylko biżuteria zajmuje resztki mojego wolnego czasu. Cały czas doskonalę sztukę ozdabiania i oto co sobie dorobiłam do podkładek pod kubki:


W zimowe dni uwielbiam herbatki owocowe, z nutą cynamonu i innych dodatków przypominających święta.Trzeba było je jakoś uporządkować, a w takim pudełeczku mimo moich wielkich zdolności w tej dziedzinie, bałaganu zrobić się nie da :) wszystko jest na miejscu i ładnie się prezentuje.
Wykonując coś dla siebie nie mogłam zapomnieć o moim starszym dzieciątku. I przy pomocy chusteczki higienicznej którą dostała z wymiany w przedszkolu wykonałam coś takiego na dziewczęce drobiazgi:



Teraz taki zwyczaj w przedszkolach, a może kiedyś też był ale ja nie pamiętam, że dzieci sobie różne rzeczy pożyczają, wymieniają się.... w grę wchodzą nawet odrywane cekiny z bluzek.... I w taki sposób moja córcia wróciła któregoś dnia do domu bez świecidełek na bluzce, ale za to z piękną chusteczką higieniczną :)

I na tym chyba pora zakończyć i zacząć pakowanie na zimowy wyjazd w odległe strony Polski :) gdzie mam nadzieję jest mało śniegu... :)

dobrej nocy :)

2 komentarze:

  1. No! Nareszcie:))) Długo czekałam na TEN wpis:))))
    Korale już chwaliłam, więc powtarzać się nie będę, ale słonecznikowa herbaciarka winna być moją!! Powodzenia w wojażach, wracajcie szybko, dobra herbatka czeka :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. i spróbuj może wyłączyć weryfikacje obrazkową??? Tak tylko sugeruję, bo upierdliwe to to deczko ;/ Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń