oj się dzieje i cały czas coś robię tylko nie mam czasu pokazywać...
Sierpień to u nas czas urodzinkowy... na dobry początek wspólne zdjęcie moich Skarbów...
W tym roku podczas rodzinnej imprezki mieli wspólny tort...
o taki:
A teraz to co robię...
chociaż nie wszystko...
Piórnik na wszędobylskie w naszym domu kredki...
zrobiony według instrukcji znalezionej na portalu społecznościowym :) mega proste wykonanie a oto wzór:
A teraz coś uszytego na potrzeby mojej mamy....
Etui na telefon do ciągłego noszenia przy sobie :)
telefon wyciągany za pomocą taśmy.... (wiem, wiem... miałam tylko biały rzep a pasmanteria była już zamknięta ;))
tzw. smycz, którą zawsze można odczepić...
Na prośbę mamy ale już nie dla niej...
Prezent imieninowy dla koleżanki...
Broszka/zawieszka w odcieniach czerni i szarości, pasująca prawie do wszystkiego...
zapakowana w kawałek tortu
dodatkowo (z mało widocznym na zdjęciu) pachnącym dodatkiem...
A teraz główny punkt programu... mój debiut w tej kwestii....
Szydełkowe trampki :)
robiłam według wielu różnych instrukcji... więc nie jestem w stanie ich wszystkich podać.... generalnie korzystałam z google :) szalenie przydatna sprawa ;)
ja jestem z nich dumna :)
a teraz zapowiedź:
kolejny post będzie typowo szkolny :)
ZAPRASZAM :)
Hmmm, ten tort jakby większy od poznanego osobiście ;)))
OdpowiedzUsuńFajna broszka i świetny poymsł na piórnik :)))
Kochana bo to tort z innej imprezy.... ten był dla Julki i Szymka razem więc musiał być większy.... A trampki????? nie napiszesz chociaż... "jestem z ciebie dumna"????? ;)
OdpowiedzUsuńno dobra, skoro tak ładnie prosisz - JESTEM Z CIEBIE DUMNA JAK... nie wiem co :))))
UsuńZapomniałam skrobnąć o trampkach, coś szemrałaś że ty nie bardzo szydełkowa???? Kłamczucha i tyle, aż wstyd!